
W południowej części parku rzadziej odwiedzanej, nieopodal ścieżki prowadzącej na południe znad Stawu Belwederskiego, w kierunku Nowej Oranżerii, stoi dość nietypowy biały pawilonik.

To zbudowana około 1825 r. dekoracja parkowa, zwana Świątynią Egipską, zbudowana w czasach modernizacji i rozbudowy Łazienek dla dynastii Romanowych. Stoi na wale, który jest zachowaną częścią tzw. Okopów Lubomirskiego. Tu niegdyś kończyła się Warszawa. Okopy Lubomirskiego, wyznaczały bowiem południową granicę miasta, aż do chwili ich zniwelowania i włączenia do Warszawy obszarów poza wałami, czyli praktycznie do 8 kwietnia 1916 roku.

Świątynia Egipska pełniła rolę figarni , czyli dojrzewalni fig i przechowalni drzewek figowych. Była ona usytuowana w południowej części budowli, która nie przetrwała do naszych czasów. Zachował się tylko północny fragment, bezpośrednio nad stawem. Na terenie Parku Łazienkowskiego hodowano latem sporo drzewek i krzewów owoców egzotycznych. Większości tych owoców polski klimat jednak nie sprzyjał i niewiele zdążyło dojrzeć przed zimą. Toteż ich wegetację przedłużano w oranżeriach i dojrzewalniach. Czy wyprodukowane w ten sposób cytrusy były smaczne? Tego nie wiemy, pewnie nie gorsze od współcześnie kupowanych w supermarketach. Ale wówczas bez wątpienia tańsze niż sprowadzone z Afryki. Koszty takiego transportu na owe czasy były niebagatelne i liczyły się nawet dla królewskiego budżetu. Świątynia zaprojektowana została najprawdopodobniej przez Jakuba Kubickiego, ówczesnego projektanta wielu obiektów w Łazienkach. Autorem projektu mógł być także któryś z innych architektów działających wówczas na terenie Łazienek: Hilary Szpilowski, Aleksander d`Alfonce lub Piotr Aigner.

Architektura nawiązuje do sztuki egipskiej. Brama wejściowa otwarta jest na potok, tworzący tu niewielki staw i stylizowana na wejście do świątyni egipskiej. Zdobia ją cztery kolumny z głowicami w kształcie kwiatów lotosu – symbolu Górnego Egiptu. Dekoracji dopełniają oczywiście lwy – bo jakżeby inaczej w egipskiej świątyni – które plują wodą z pysków do stawiku.

Dach budynku jest jednocześnie mostem łączącym i zamykającym brzegi stawu. Stąd inna nazwa pawilonu – Most Egipski. Na dachu – moście nad Świątynią, wznosi się pokryty hieroglifami wysoki obelisk. Naturalnie jest to atrapa i nie przywędrował on do Łazienek z Afryki, ani nie jest darem żadnego króla Egiptu, jak paryski obelisk z Placu Concorde, a wyryte na nim napisy raczej nie mają konkretnego znaczenia. Oryginalny obelisk nie zachował się, zlikwidowano go prawdopodobnie jeszcze w XIX wieku. Obecnie nad Świątynią wznosi się kopia wykonana na początku XX w.

Obecnie w Warszawie niewiele zachowało się obiektów w tym stylu. Jednak w XIX wieku, po wyprawie Napoleona do Egiptu w 1798 r. motywy sztuki egipskiej stały się w Europie bardzo popularne. W stylu egipskim projektowano budynki użyteczności publicznej, pawilony ogrodowe, a także obiekty cmentarne, głównie bramy i grobowce. Aktualnie właśnie na cmentarzach zobaczyć można najwięcej obiektów nawiązujących do architektury starożytnego Egiptu.

Przez pewien czas obiekt wykorzystywany był przez Muzeum Harcerstwa. Wtedy to ustawiono w pobliżu popiersie harcmistrza Aleksandra Kamińskiego, autora znanych chyba każdemu „Kamieni na szaniec”.

Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.

