
Nazwa Powązki wywołuje zwykle jednoznaczne skojarzenia: Cmentarze Powązkowskie. Nic dziwnego, zajmują one całkiem sporą część tej okolicy.
Jednak historia tych rejonów nie wiąże się tylko z nekropoliami. A już na pewno nie od nich się zaczęła.
Obecnie rejon na pograniczu Żoliborza i Woli traktowany jest przede wszystkim jako teren rekreacyjny. Mnogość zieleni, alejki parkowe, kanałek ozdobiony stadami kaczki krzyżówki, boiska sportowe stwarzają wrażenie istniejącego tu od zawsze parku miejskiego.
A przecież takie funkcje tej okolicy to zaledwie ostatnich kilkadziesiąt lat.


Co było tam wcześniej?
Historię okolic ulicy Powązkowskiej przez ponad wiek wyznaczała bliskość warszawskiej twierdzy – Cytadeli.
Fort Parysów, bardziej znany jako Fort Bema jest drugim miejscem, po Cytadeli, gdzie można obejrzeć zupełnie dobrze zachowane pozostałości fortyfikacji warszawskich.
W trakcie spaceru przypomnimy jakie obiekty mieściły się na terenie Fortu P – Parysów i czemu służyły, jakie były jego losy w czasie okupacji i po wojnie, co z tego wszystkiego pozostało i jak współcześnie zmienia się teren fortu i jego otoczenie.
Fort na Bemowie pojawił się jednak dopiero w połowie wieku XIX.
A co działo się tu wcześniej?


Nie uzyskamy pełnego obrazu tych okolic, jeśli nie wspomnimy o:
– wsi Mostki i folwarku Parysów,
– rzeczce Rudawce, zwanej też Pisią, o której pamięć przetrwała w nazwie osiedla,
– rogatkach powązkowskich,
– Powązkach Czartoryskich i księżnej Izabeli,
– willi doktora Johna,
– insurekcji kościuszkowskiej,
– zaginionej cerkwi i kościele św. Jozafata,
– żydowskiej osadzie przy ulicy Elbląskiej,
– pętli tramwajowej przy ulicy Powązkowskiej,
– Janie Kiepurze i niemieckich saperach,
– zabytkowej oborze i zabytkowej szkole,
– wsi dorożkarzy,
– Wrzącej Górce…
– i o wielu innych miejscach, obiektach i wydarzeniach, po których ślad w tej okolicy zaginął lub pozostał ledwie widoczny.

Terminy:
11.05.2025., niedziela
6.04.2024., sobota
***
Spotkanie: godz.11.00,
przy kościele św. Jozafata, ul. Powązkowska 90, przy wejściu na tereny Fortu Bema.

Czas trwania spaceru: ok. 2,5 – 3 godz.
UWAGA: chodzenia będzie sporo, bo teren jest rozległy, warto więc włożyć wygodne buty.
***
Ponieważ spacer jest dość długi, w trakcie, na terenie Fortu Bema, planuję krótką przerwę odpoczynkowo – piknikową. Warto zatem zabrać ze sobą prowiant.

Spacer odbędzie się tym razem w formie free tour. To znaczy: udział jest bezpłatny.
Będzie mi jednak miło jeśli wrzucicie jakieś grosiki do skarbonki. Przeznaczam je na przygotowanie dla Was kolejnych ciekawych propozycji spacerowych i rajdowych oraz rozwój tej strony internetowej, którą właśnie przeglądacie.
Zgłoszenia nie są obowiązkowe, ale przydatne dla osób zbierających punkty na Kartę Globtrotera.
Zgłoszenie można przesłać tradycyjnie na adres mailowy klubglobtrotera@gmail.com
lub poprzez poniższy formularz zgłoszeniowy.
Twoja wiadomość została wysłana

🌿🌿🌿
Podobają Ci się moje pomysły tras zwiedzania? Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o trasach i terminach spacerów historycznych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.



3 myśli w temacie “POWĄZKI CZARTORYSKICH I TWIERDZA WARSZAWA. Spacer z piknikiem i z przewodnikiem”