
Do Korczewa na Podlasiu przyciąga turystów od jakiegoś czasu pieczołowicie od wielu lat remontowany i restaurowany pałac Kuczyńskich i Ostrowskich. W 2019 roku, gdy odwiedziliśmy Korczew, remont w zasadzie dobiegał już końca i turyści mogli oglądać pałac nie tylko z zewnątrz, ale także w środku. W salonach pojawiły się dekoracje, freski, ekspozycje.


W jednej z sal urządzono wystawę poświęconą C.K. Norwidowi i jego związkom z Korczewem i panią Joanną Kuczyńską, z którą poeta był bardzo zaprzyjaźniony i którą w swych pismach tytułował Panią na Korczewie.

Niestety w roku 2021 w prawie całkiem wyremontowanym pałacu wydarzył się pożar, który strawił duża część pierwszego piętra. Na razie pałac można więc oglądać tylko z zewnątrz. Nam na szczęście z ówczesnej wizyty w Korczewie zachowały się zdjęcia wnętrz pałacowych z tamtego czasu, więc kilka z nich tu pokażę. Ale tylko kilka, bo pałac zasługuje na osobny artykuł, a z tym poczekamy do zakończenia remontu po pożarze.

Skoro jednak nie da się wejść do pałacu, to czy warto w ogóle przyjeżdżać do Korczewa?
Jak najbardziej!
W okolicy pałacu – i to całkiem bliskiej – znajdziemy bowiem jeszcze sporo innych ciekawostek. Zdecydowanie wizyty w Korczewie nie można ograniczać do samego pałacu. Koniecznie trzeba pospacerować po rozległym, nieco dzikim parku, który kryje sporo ciekawych miejsc.

Najbardziej zwraca uwagę widoczny od razu po wejściu po rozległego parku, usytuowany kilkaset metrów dalej, XIX-wieczny letni pałacyk Syberia. Na razie niestety, nie zastaniemy tam jeszcze w pełni pięknie odrestaurowanego obiektu. Na szczęście nie była to kompletna ruina i nadawał się do remontu. Przez kilkadziesiąt lat czekał na swoją kolej do przywrócenia do życia. Dzięki kompleksowym działaniom Pani Beaty Ostrowskiej-Harris, obejmującym całą posiadłość, w końcu się doczekał.🙂
Właśnie jest remontowany. Parter został już udostępniony dla turystów i można oglądać tam wystawę poświęconą historii pałacu.
Na razie fotki sprzed remontu, bo aktualnymi zdjęciami jeszcze nie dysponujemy, ale mamy w bliskich planach wizytę w Korczewie, więc niebawem się tu pojawią.
Przyznacie jednak na pewno, że w takiej nieco zaniedbanej formie, pałacyk też pięknie się prezentuje.😉

To jeszcze nie wszystko, co skrywa rozległy i malowniczy park wokół korczewskiego pałacu. Wśród innych ciekawostek wymienić trzeba obowiązkowo kamień Menhir. Dla osób interesujących się ezoteryką i siłami natury będzie to na pewno ciekawostka. Znajdziemy go w głębi parku, ok. 300 metrów z tyłu za pałacem. Prowadzą do niego tabliczki, choć niektóre ustawiono są trochę myląco. Jednak idąc główną aleją parkową nie sposób nie zauważyć miejsca otoczonego galerią krzewów, gdzie w punkcie centralnym stoi pokaźny szary kamień wyglądający z dala jak obelisk.

Ów osobliwy głaz ma historię sięgającą co najmniej kilka tysięcy lat wstecz. Naukowcy stwierdzili, że jest to kamień kultowy z czasów przedchrześcijańskich. Według legendy jest to miejsce mocy i każdy, kto dotknie kamienia i pomyśli życzenie, może liczyć na jego spełnienie. Niestety liczba życzeń jest limitowana: można wybrać tylko jedno. 😉
W głębi parku, przy ostatniej bramie znajdziemy jeszcze jedną ciekawostkę. Obiekt wygląda na kapliczkę. Ale nią nie jest. To ozdobnie zakomponowana studnia, zwana Źródłem Jana, zbudowana ok.1835 r. Na dobrą sprawę to powinna zwać się Źródłem Nepomucka, bo wieńczy ją posąg św. Nepomucena. Choć, po prawdzie, to on też Jan.😉 Studnia nawet w obecnym stanie prezentuje się bardzo malowniczo. Miejmy nadzieję, że dla niej też nadejdą łaskawsze czasy. Podczas naszej najbliższej wizyty na pewno sprawdzimy jej obecny stan.

Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.



Szkoda że nie można wejść do środka .Miałam okazję poznać hrabinę Renatę i wszyscy pytali się czy czy będzie miał kto kontynuować renowacje i pozdrawiam dobudowę mówiła że dzieci siostry ……..i dokonało się pozdrawiam Krystyna
PolubieniePolubienie