
Niepowetowana strata dla architektury i kultury polskiej. Wczorajszej nocy spłonął prawie doszczętnie zabytkowy, XVI-wieczny drewniany kościół w Libuszy (województwo małopolskie, powiat Gorlice). Zbudowano go ok. 1513 roku.
To był jeden z najpiękniejszych drewnianych kościołów Polski, pieczołowicie konserwowany i restaurowany.
Kościół raz już spłonął, kilkadziesiąt temu podpalony przez psychicznie chorego. Na szczęście wtedy zniszczenia były mniejsze i zdołano go odbudować. Nomen omen było to prawie równo 30 lat temu: świątynia spłonęła w nocy z 14 na 15 lutego 1986.
Poza architekturą cenne i ciekawe było bogate wyposażenie wnętrza: malowidła ścian i stropów, ołtarz tryptykowy oraz inne sprzęty gotyckie i barokowe. Z pożaru w 1986 r. ocalała jedynie zakrystia, nadpalone ściany i piękny krzyż ludowy.
Rekonstrukcja zakończyła się dopiero w 1995 roku. Finansowana była głównie z funduszy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Obecnie zniszczenia są tak duże, że kościół najprawdopodobniej nie będzie odbudowany. Nie jest wykluczone podpalenie.
Teraz tylko tyle z niego zostało.
***
Poniżej:
Kościół w Libuszy we wspomnieniach i fotografiach Pawła Mazurkiewicza.
( http://www.drewnianemazowsze.pl )








