
Tak bawiono się na balach w czasach PRL-u. Mimo specyficznej atmosfery bale były całkiem niezgorsze i tłumne. I oczywiście profesjonalnie prowadzone przez wodzirejów.
Gdy teraz patrzy się na zdjęcia z ówczesnych zabaw sylwestrowych trochę łezka się w oku kręci. Dziś takich balów już nie ma.
Przypomnijmy tamte bale i tamtą scenerię.

Popularnym miejscem sylwestrowych zabaw była Aula Główna Politechniki. Tam bawili się głównie warszawscy oficjele. Rzec można, że był najważniejszy bal sylwestrowy w stolicy. Uczestniczyło w nim niejednokrotnie nawet kilka tysięcy osób.



Bale urządzano także w Filharmonii, w Pałacu Kultury i Nauki, w ministerstwach i oczywiście w restauracjach, np. w popularnej i sławnej wówczas Adrii. Ale także w zakładach pracy i międzyzakładowych domach kultury, hotelach. PRL-owskie władze dużą wagę przykładały do hucznej zabawy sylwestrowej, aby w ten sposób przyćmić religijną tradycję Świąt Bożego Narodzenia.

Oczywiście atmosfera i styl zależały od miejsca i listy zaproszonych gości. W tych największych, najelegantszych i najbardziej oficjalnych balach uczestniczyli nie tylko dygnitarze, ale także – obowiązkowo – przodownicy pracy.


Nieodzownym rekwizytem na balu było swego czasu hula-hop.
Tadeusz Rolke uwiecznił prl-owski bal dla samotnych i jego raczej dość smętną atmosferę.
Serpentyny, girlandy, lampiony i balony od zawsze były charakterystyczną dekoracją sylwestrowych imprez. Balony kształty miały przeróżne, od tradycyjnych kulistych i podłużnych, po wymyślne, nawet w formie zwierzątek.
O północy w Sylwestra przyjemnie jest złożyć życzenia rodzinie i przyjaciołom. Obecnie służą do tego zwykle telefony komórkowe. Jeszcze w latach siedemdziesiątych nie było to takie proste.

***
Źródła: PAP, Polityka, Gazeta Wyborcza, Nowa Historia i inne
Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.


Świetne fotki, to prawda że dziś takiej atmosfery na sylwestrowych zabawach nie ma! ☺
PolubieniePolubienie