
Dzień coraz dłuższy i coraz cieplej, a wokół coraz bardziej zielono. To idealne warunki na dłuższy spacer. A jednocześnie ostatnie chwile, zanim coraz gęstsze i dorodniejsze liście przysłonią widoki.
Nasz kolejny konstanciński spacer z przewodnikiem, podobnie jak poprzednie, nie będzie klasycznym krótkim miejskim spacerkiem, a bardziej pieszą wycieczką po rozległych terenach Konstancina. Zaplanowaliśmy ją tak, by pełniej pokazać historię i współczesność tego miasta.
Dlatego też ponownie spędzimy w Konstancinie kilka godzin.
Ponieważ spacer będzie dość długi,w trakcie wycieczki planujemy też ok. półgodzinną przerwę odpoczynkową, z możliwością przekąski.
Współczesna nazwa nie oddaje w pełni realiów obecnych i historycznych. W praktyce bowiem dzisiejszy Konstancin to pięć miejscowości: Jeziorna, Konstancin, Skolimów, Chylice i Obory.

Spacer zaczniemy w zachodnich rejonach miasta, które istniały już wtedy, gdy uzdrowiska nie było jeszcze nawet w planach. To tu nad Jeziorką, już w XVIII w. istniał młyn wodny, którego budynek przetrwał do czasów współczesnych.

Tu w ostatnich latach XIX wieku, zanim jeszcze powstały w centrum Konstancina pierwsze pensjonaty, Wacław Preker rozpoczął parcelację gruntów dla letniska Skolimów. Tu, na pograniczu dwóch oddzielnych wówczas osad, równolegle z budową w centrum słynnej Hugonówki i Szwajcarki, powstawały malownicze rezydencje „Zagłobin” i „Złudzenie”. Obydwie istnieją nadal.

Od nich już tylko kilka minut spaceru wystarczy, by dotrzeć w okolice Parku Zdrojowego, do części Konstancina, uznawanej za najbardziej elegancką i ekskluzywną.
To w rejonie Parku prężnie rozwinęło się uzdrowisko i powstawały słynne konstancińskie rezydencje projektowane przez najlepszych polskich architektów dla warszawskiej śmietanki towarzyskiej. Obecnie z tymi willami nierzadko łączy się nazwiska z pierwszych stron gazet.

Sprawdzimy, czy rzeczywiście Konstancin wszędzie jest taki ekskluzywny, jak się o nim mówi.
Spotkamy się także ze Stefanem Żeromskim, nie tylko gawędząc z nim na ławeczce w Parku, ale też w jego domu.
Wędrówkę po Konstancinie zakończymy w rejonie Parku Zdrojowego, ok. 17.30.

UWAGA. Spacer kwietniowy nie będzie powtórzeniem wcześniejszych tras. Niektóre fragmenty się powtórzą, ale będzie to inna trasa.
—
Spacer poprowadzą: Liliana Kołłątaj – blogerka, przewodniczka warszawska i mazowiecka oraz Andrzej Malik – mieszkaniec i pasjonat Konstancina.
—
UWAGA! Dojazd do Konstancina przewidujemy autobusem miejskim. Posiadacze Karty Miejskiej mogą się nie martwić o bilety, gdyż cały rejon spaceru wchodzi w zakres I strefy. Osobom bez Karty Miejskiej sugerujemy zakup biletu dobowego.
—
Termin: 3.04., niedziela
—
Spotkanie: godz.10.30
pętla autobusowa przy Metro Kabaty, przystanek autobusowy 710 (kierunek Konstancin – Chylice – Skolimów)
—
Koszt: 30 zł
Z Kartą Globtrotera lub kuponem rabatowym: 20 zł
—
Płatność możliwa gotówką na starcie spaceru lub przelewem na konto bankowe Klubu Globtrotera.
—
Ze względu planowane przejazdy miejską komunikacją i Państwa wygodę spacerować będziemy w grupie maksymalnie 20-osobowej.
Wobec tego na wycieczkę po Konstancinie obowiązują zgłoszenia.
—
Zgłoszenie wysłać można tradycyjnie na adres mailowy: klubglobtrotera@gmail.com lub poprzez poniższy formularz zgłoszeniowy. ⏬⤵️

Podobają Ci się moje pomysły tras zwiedzania? Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o trasach i terminach spacerów historycznych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.


Dzien dobry chcialabym prosic o wpis na liste uczestnikow spaceru po Konstancinie 3 kwietnia br w nd. Moj nr tel 607 499 457. Oplate uiszcze na miejscu. Poprosze o potwierdzenie. Joanna Held
czw., 17 mar 2022, 14:32 użytkownik Klub Globtrotera Warszawa napisał:
> Klub Globtrotera Warszawa posted: ” Dzień coraz dłuższy i coraz cieplej, a > wokół coraz bardziej zielono. To idealne warunki na dłuższy spacer. A > jednocześnie ostatnie chwile, zanim coraz gęstsze i dorodniejsze liście > przysłonią widoki. Nasz kolejny konstanciński spacer z przewodnikiem, pod” >
PolubieniePolubienie