
Obecnie, od wielu lat mamy w Warszawie WKD – Warszawską Kolej Dojazdową, która ostatnio funkcjonuje pod nazwą SKM, czyli Szybka Kolej Miejska. Jej trasa powstała w latach dwudziestych XX, jako EKD – Elektryczna Kolej Dojazdowa.
Dużo wcześniej, bo już na przełomie XIX i XX w. powstała inna bardzo popularna warszawska dojazdowa wąskotorówka – Kolejka Jabłonowska. Budowę linii kolejowej rozpoczęto w roku 1899. Oficjalne otwarcie kolejki i przekazanie jej pasażerom nastąpiło na przełomie lat 1900/1901.

Choć nazwa sugeruje określony kierunek, w praktyce była to pod względem trasy najdziwniejsza warszawska kolejka. Miała mnóstwo rozgałęzień i bocznic.
Ponieważ w różnych miejscowościach była różna liczba pasażerów nie zawsze opłacało się wysyłać po nich pociąg z lokomotywą.
Na wielu podmiejskich trasach do punktów startowych mocno rozgałęzionej kolejki jabłonowskiej podróżnych dowoziły pociągi konne.

To właśnie one dały początek późniejszej warszawskiej komunikacji miejskiej.
Teraz oglądając stare zdjęcia często trudno odróżnić czy widzimy pociąg konny czy tramwaj konny. Nota bene, pierwsze tramwaje warszawskie często nazywane były właśnie pociągami konnymi, bo w praktyce niewiele się to różniło.
Pociągi konne upamiętnione zostały sympatycznym pomniczkiem przy Muzeum Kolejki Wąskotorowej w Sochaczewie.

Większość dawnych tras została zlikwidowana, transport przejęła komunikacja samochodowa. Na bazie pozostałych torowisk powstały później niektóre współczesne odcinki. Po dawnej waskotorówce w wielu miejscowościach istnieją jeszcze do dziś budynki stacyjne. Ponieważ nie ma już wąskotorówki na tej trasie, więc nie pełnią już roli stacji. W niektórych miejscach zadbano nawet ostatnio o ich odnowienie i wykorzystanie w nowych rolach.

Oto jak planowano przed wojną trasy Kolejki Jabłonowskiej:
– Jabłonna – Legionowo – Zegrze – Pułtusk,
– Jabłonna – stacja Most – Wawer,
– Wawer – Stara Miłosna – Dębe Wielkie,
– Wawer – Wiązowna,
– Wawer – Otwock – Karczew,
– połączenie z Marecką Koleją Dojazdową od stacji Most.
Nie wszystkie z powyższych tras udało się zrealizować. W pełni ukończono tylko trasę do Otwocka i Karczewa. Jej budowa trwała 6 lat, a jej oddanie do użytku nastąpiło dopiero w 1914 roku. Na nowym odcinku znalazły się m.in. stacje Anin, Radość, Falenica, Józefów, Otwock i Karczew, których nazwy doskonale znamy dziś, ale już z trasy linii kolei normalnotorowej.

Można przyjąć, że główną stacją Kolejki Jabłonowskiej w Warszawie była stacja Most, poniżej Mostu Kierbedzia (na zdjęciach).

Stąd bowiem zaczynały się rozgałęzienia w różnych kierunkach. Stacja była położona tak blisko brzegu Wisły, że zdarzało się, że rzeka ją zalewała.

Kolejka Jabłonowska odgrywała zawsze ogromną rolę w zaopatrzeniu Warszawy. Szczególne znaczenie miała podczas II wojny światowej. Utrwaliło się to nawet w popularnej piosence z czasów okupacji. Słynne „spod cycka kap-kap rąbanka i schab” – to właśnie scenka z tej kolejki.

Ostateczna likwidacja kolejki nastąpiła na większości odcinków w latach pięćdziesiątych:
> Jabłonna – Most – 1956-1957
> Most – Otwock – 1952-1954.
Najdłużej jeżdżono na odcinku Otwock-Karczew, bo aż do roku 1963. Dlatego też w ostatniej fazie kolejkę nazywano karczewską.

Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.

