
Zamku w Czersku jako celu wędrówki specjalnie zachwalać nie trzeba. Jeśli jednak chcemy tylko z niego samego uczynić temat całodziennej eskapady, to jednak okazuje się to ciut za mało. Bo cóż… Z dawnej warowni książąt mazowieckich pozostały raptem dwie baszty, kawałek muru i dziedziniec.
Na szczęście w okolicy znajdziemy jeszcze kilka ciekawostek.
Poniżej zamku do spaceru zachęca Jezioro Czerskie.
Późną wiosną atrakcją samą w sobie są kwitnące jabłonie, a sadów w okolicy zamku nie brakuje.
Starorzecze i pradolina Wisły też zasługują na uwagę, zwłaszcza jeśli ktoś lubi przyrodnicze tematy.



I wreszcie całkiem obszerna terytorialnie ciekawostka – miasto sąsiadujące z Czerskiem.
Góra Kalwaria.
Niedzielna wędrówka składa się z dwóch etapów.P ierwszy to spacer historyczny po Górze Kalwarii (ok. 2.5 – 3 godziny).N astępnie część rajdowa przez błonia wiślane i sady jabłoniowe do Czerska i powrót do Góry Kalwarii, również pradoliną Wisły. Na etap rajdowy wskazane jest wygodne obuwie turystyczne, gdyż wędrować będziemy po najróżniejszych terenach: po drogach leśnych, łąkowych, piaszczystych, żwirowych, kamienistych… A nawet po plaży nadwiślańskiej.🙂

Góra Kalwaria kojarzy się z Drogą Kalwaryjską i kościołami. I jest to słuszne skojarzenie. Ale obecnie mocno niepełne. Dziś mało kto wybiera to miasto jako cel turystyczny. A jest tam wiele ciekawostek.

W trakcie spaceru po Górze Kalwarii prześledzimy skomplikowaną historię miasta i zweryfikujemy obiegowe opinie.
Wprawdzie wieś rycerska o nazwie Góra istniała tu już w XIII wieku, ale po potopie szwedzkim niewiele z niej zostało, co – o ironio losów! – przyczyniło się do późniejszego rozwoju osady.
Dzisiejsze miasto ma przynajmniej trzy, zupełnie różne oblicza: współczesna kultura komercyjna miesza się z symbolami katolicyzmu i resztkami śladów kultury żydowskiej.
Rozwój Góry Kalwarii związany był z religiami i jej propagatorami – biskupem Stefanem Wierzbowskim oraz cadykiem Alterem.
W XVII wieku było to katolickie miasto pielgrzymkowe, a w jego obrębie stało 6 kościołów, 5 klasztorów i 35 kaplic.
Do dziś w centrum przetrwały tylko dwa, z których jeden na pewno zasługuje na uwagę. Kościół Niepokalanego Poczęcia NMP w obrębie zespół poklasztornego bernardynów dobitnie świadczy o dawnej randze miasta i jego historii.

O pierwszeństwo w popularności wśród mieszkańców i turystów walczą z kościołami pizzerie oraz murale kolarskie i kolarska kawiarnia. Te ostatnie to elementy lubianego przez amatorów dwóch kółek szlaku rowerowego w rejonie Góry Kalwarii.
Ostatnio wygląda, że… sport i gastronomia wygrywają z sacrum.😉


Na jednym upamiętniono Ryszarda Szurkowskiego. Foto: Liliana Kołłątaj

Śladów po społeczności żydowskiej, która prawie zdominowała miasto na przełomie XIX i XX wieku, zostało zdecydowanie mniej. Przyczyniła się do tego oczywiście II wojna światowa. Góra Kalwaria, a zwłaszcza grób cadyka Altera jest nadal ważnym celem wielu izraelskich grup wycieczkowych.
Jednak poszukiwanie judaiców w Górze Kalwarii wywołuje smutne refleksje.
Nieopodal głównej ulicy stoi jedyna zachowana synagoga, otoczona reliktami XIX-wiecznej osady, przy czym słowo: ‚zachowana’ jest tu mocno na wyrost.
Zabudowa w jej okolicy wprawia w zdziwienie, jeśli nie osłupienie. A to wszystko w samym centrum miasta, kilkaset kroków od rynku i ratusza.





Po obejrzeniu najciekawszych miejsc miasta zrobimy przerwę na odpoczynek i ewentualny posiłek.
W Górze Kalwarii w rejonie rynku jest kilka pizzerii, kawiarnia i cukiernia.
Można też skonsumować własny prowiant zasiadając w ogrodach klasztornych.


Po przerwie wyruszymy do Czerska. Przejdziemy ciekawą przyrodniczo i krajobrazowo trasą przez błonia pradoliny Wisły, na pograniczu łęgów wiślanych i łąk, gdzie natkniemy się na jeszcze jedną ciekawostkę historyczną.
I oczywiście na Wisłę w tej okolicy też zerkniemy.

W Czersku zrobimy około godziny przerwy na relaks i obejrzenie ruin warowni.
Na zamku w Czersku co tydzień w weekend odbywają się imprezy z cyklu Historia Viva.
W terminie naszego rajdu temat wydarzenia brzmi: Wiek złoty versus Wiek wojny.
Jeśli zdarzą się osoby, które zamek już znają i nie będą zainteresowanie zwiedzaniem, to na pewno miło spędzą czas nad Jeziorem Czerskim.

Z Czerska przez jabłoniowe sady powrócimy do Góry Kalwarii.
Trasa rajdu układa się w pętelkę, zaczynamy i kończymy na rynku w Górze Kalwarii.
Długość trasy: ok. 12 km (włączając w to spacer po mieście).
W trakcie rajdu tradycyjnie poruszać będziemy się w „tempie fotograficznym”.
Pasjonatom fotografii tematów na trasie na pewno nie zabraknie.🙂
Nie zapomnijcie zatem naładować baterii w aparatach lub smartfonach.
A także … swoich własnych.😉

Termin: 14.05.2023. niedziela
—
Spotkanie z przewodniczką:
godz.12.00 na rynku w Górze Kalwarii, przed ratuszem.
—
Zakończenie: ok.18.00 na rynku w Górze Kalwarii.
—
Koszt uczestnictwa: 30 zł
Z Kartą Globtrotera: 20 zł
—
Płatność gotówką na starcie spaceru.
—
Koszt obejmuje usługę przewodnicką.
Nie obejmuje dojazdu, wstępu na zamek w Czersku oraz ewentualnego posiłku w trakcie rajdu.
—
Dojazd do Góry Kalwarii: indywidualnie.
—
Dojazd komunikacją miejską do Góry Kalwarii: do pętli na rynku autobusami linii 742 z Metra Kabaty. Autobusy tej linii kursują rzadko (co dwie godziny).
Autobus skorelowany z rozpoczęciem spaceru odjeżdża z przystanku Metro Kabaty o 11.06.
Cały rejon spaceru wchodzi w zakres dwustrefowej Karty Miejskiej. Osobom bez Karty Miejskiej sugerujemy zakup biletu dobowego.
***
Dojazd samochodem: samochód można zostawić w rejonie rynku Góry Kalwarii.
—
Zgłoszenia nie są obowiązkowe, ale przydatne dla osób zbierających punkty na Kartę Globtrotera.
—
Zgłoszenie wysłać można tradycyjnie na adres mailowy: klubglobtrotera@gmail.com
lub poprzez poniższy formularz zgłoszeniowy.
👇👇👇

Podobają Ci się moje pomysły tras zwiedzania? Będzie mi bardzo miło jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o trasach i terminach spacerów historycznych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.

