Byliście kiedyś w Byczynie? Pewnie nawet nie wiecie, gdzie to jest. To niewielkie miasto w województwie opolskim, niedaleko Kluczborka.
Byczyna jest miastem z niezmiernie długą historią i mnóstwem ciekawych miejsc i związanych z nimi opowieści.
O jednej z nich opowie nam Basia Brzezińska, która mieszka w Byczynie i jest przewodniczką po tym mieście.
***
Opowiem Wam dziś historię o ,,Małym księciu”.
W kościele Ewangelickim w Byczynie znajduje się grobowiec tak zwanego Małego księcia czyli Maksymiliana Emanuela von Wutenberga, który w 1710 roku miejsce wiecznego spoczynku znalazł w krypcie za ołtarzem. Książę Maksymilian był bliskim przyjacielem i uczniem króla szwedzkiego Karola XII Razem wyruszyli na kampanię szwedzką do Rosji Król Karol jednak zboczył z drogi udając się do Turcji. Książę Maksymilian wziął udział w potyczce pod Dubnem.
W czasie tej wojennej wyprawy Maksymilian dwukrotnie zachorował. W wyniku choroby 25.września 1709r między godz. 3 a 4 rano zmarł mając 20 lat i 7 m-cy. Po zabalsamowaniu pochowany został w Dubnie. Na polecenie cara zwłoki księcia zostały przeniesione do Krakowa. Serce zaś przekazano jego siostrze w Ansbach. Z prośbą o wyznaczenie miejsca pochówku zwrócono się do matki księcia, która z uwagi na niespokojne czasy zdecydowała, że ciało nie będzie transportowane do Witenbergii. Złożone zostało w najbliżej położonym kościele ewangelickim – w Byczynie.
Trumnę z ciałem złożono w specjalnie przygotowanej krypcie w drewnianym sarkofagu wykonanym w Byczynie. Pod głowę księcia położono poduszkę wypełnioną wonnymi ziołami, sarkofag wyścielony został białym adamaszkiem. Oryginalny barokowy kamień nagrobny został umieszczony nad kryptą. W 1888 r został za 300 marek przekazany do Stuttgartu w Witembergii. Nagrobek ten nosił napis ,,Ziemskie szczątki księcia Maksymiliana. Książę z Witembergi, wielki dzięki pochodzeniu, waleczności i zasługom”. Kamień ten nigdy nie wrócił do Byczyny.
W jego miejsce umieszczono nowy ufundowany w 1923 r przez Szwedów. Krypta księcia znajduje się w południowo -wschodnim narożniku kościoła.
Na południowej ścianie kościoła, ok 3-4 m nad ziemią ( od zewnątrz) znajduje się płaski kamień z napisem 1709 A M I M. Nie wiadomo, kto go tam umieścił, jednak wiemy, że jest to data śmierci Małego Księcia.
***
Opracowanie i zdjęcia: Basia Brzezińska