Znacie Cytadelę Warszawską?
Na pewno.
A kiedy byliście tam ostatnio?
Czy zwróciliście uwagę na ruiny koszar stanisławowskich? Czy przyjrzeliście się obrazom Sochaczewskiego? Czy zastanawialiście się, dlaczego w ciężkim więzieniu w celi Karola Levitoux stoi fotel? Czy wiecie, którędy płynęła Drna i po co zbudowano nad nią akwedukt? Czy słyszeliście o „pomidorowych polach śmierci”?
***
Przez wiele lat mówiono o tej twierdzy Cytadela Warszawska. Obecnie u jej bram stoją tablice z nazwą Cytadela Aleksandrowska. Ale może powrót do źródłosłowia nie jest taki całkiem od rzeczy?
Jak by nie patrzeć i bez względu na to, co było później, to jednak tę twierdzę wraz z jej więziennymi kazamatami i ponurą historią „zawdzięczamy” carowi.
Jej budowa na stulecie zdominowała Żoliborz, w jej cieniu rozgrywały się dramaty i historie związane z dziejami całej Polski, a X Pawilon stał się miejscem przetrzymywania, procesów i kaźni wielu Polaków.
***
A w trakcie spaceru…
Zajrzymy do Muzeum X Pawilonu, do piwnic dawnych, stanisławowskich koszar, obejrzymy wyremontowaną kibitkę i przejdziemy się zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Cytadeli.
Będzie też o…
O bohaterach i antybohaterach, o carskiej twierdzy, która miała jedno tylko zadanie do spełnienia …
O Traugucie i Piłsudskim, o Sochaczewskim i o Levittoux, o ks. Honoracie Koźmińskim …
O historii Twierdzy na tle Żoliborza, o Kępie Pólkowskiej i koszarach stanisławowskich…
O Cytadeli Warszawskiej w czasach dwudziestoleciamiędzywojennego i II wojny światowej…
I o wielu jeszcze innych ciekawostkach opowie w trakcie spaceru po Cytadeli i jej okolicach przewodnik warszawski Piotr Abramczyk (Piotr Weldon).
***
Termin: 3 lipca 2016 (niedziela)
***
Spotkanie grupy: godz. 11.00, Cytadela, przy Bramie Straceń (od strony Wisłostrady – Wybrzeże Gdyńskiego).
Dojazd autobusami 118 i 185, przystanek na żądanie.
***
Koszt uczestnictwa:
Z Kartą Globtrotera: 5 zł
Dla pozostałych osób: 10 zł
***
Czas spaceru i zwiedzania: ok. 2 godz..
***
Spacer po Cytadeli i okolicach poprowadzi przewodnik warszawski Piotr Abramczyk.