Tekst i zdjęcia: Piotr Jurzysta


Niezwykle korzystne położenie w widłach Odry, Warty i ich rozlewisk sprawiło, że już w XV wieku w Kostrzynie (niem. Küstrin) swój zamek wznieśli Krzyżacy. Po latach stał się on siedzibą margrabiego brandenburskiego Jana von Hohenzollerna.

W pierwszej połowie XVI wieku margrabia dał początek pracom mającym na celu wzmocnienie jego siedziby. Pierwsze umocnienia były najprawdopodobniej drewniano-ziemne i wskutek powodzi nie spełniały swojej roli.


W drugiej połowie wieku zastąpiono je murowanymi fortyfikacjami bastionowymi zaprojektowanymi w stylu włoskim. W związku z utworzeniem twierdzy powstały także budynki zaplecza – arsenał, składy, koszary, wozownie…


Prace nad rozbudową twierdzy toczyły się praktycznie bez przerw. Począwszy od 1630 roku murowany trzon był otaczany ziemnymi umocnieniami. Powstawały nowe bastiony, w tym potężny Bastion Brandenburgia.


Stały rozwój umocnień oraz ich zaplecza stały się jednak swojego rodzaju pułapką – twierdza stała się zbyt ciasna. W 1759 roku pod Kostrzyn podeszła armia rosyjska. Mimo, że nie dysponowała siłami do regularnego oblężenia rozpoczęła zaimprowizowany ostrzał, który wzniecił pożar i obrócił miasto w gruzy zostawiając jednak nietknięte umocnienia.


Być może właśnie pamięć o tych wydarzeniach spowodowała, że w 1806 roku twierdza błyskawicznie skapitulowała przed wojskami napoleońskimi.
Więcej o dalszych losach Twierdzy Kostrzyn już wkrótce…


Polecamy także inne artykuły Piotra Jurzysty na naszym blogu, m.in. o secesji w muzeach Płocka i Białegostoku – SECESJA PO PŁOCKU i BIAŁOSTOCKA SECESJA oraz o cmentarzach lwowskich – CMENTARZ ORLĄT I CMENTARZ ŁYCZAKOWSKI
A także inne teksty tego autora na jego prywatnej stronie na Facebooku: https://www.facebook.com/TeoriaWielkiejPodrozy/

***
***
***
Mili Czytelnicy
Blog Klubu Groblotera jest przedsięwzięciem non profit korzystającym z hostingu w domenie WordPress. Redakcja bloga nie odpowiada za rodzaj i treść reklam zamieszczanych pod artykułami.