
Każdy choć odrobinę interesujący się historią bez wahania wymieni szereg starożytnych cywilizacji ważnych w kształtowaniu współczesności. Czy jednak ktokolwiek wspomni wśród nich królestwo Urartu?

Choć sama nazwa zapewne nie jest obca. Pasjonaci książek historycznych i przygodowych, a zwłaszcza tych traktujących o starożytności zetknęli się zapewne we wczesnej młodości z powieścią Ewy Nowackiej „Ursa z Krainy Urartu”. Tytułowy Ursa jest synem władcy Urartu, kraju podbitego przez Asyrię.
W Królestwie Urartu. Foto: Piotr Jurzysta
Tymczasem było ono niezwykle istotne dla historii wschodniej Turcji (a nawet bardziej Antalyi) w okresie od IX do VII wieku p.n.e.
Najważniejsze pozostałości tego królestwa leżą dziś na peryferiach tureckiego miasta Van. Tutejsza twierdza zwana była niegdyś znana była jako Tuşpa lub Turuşpa.
W Królestwie Urartu. Foto: Piotr Jurzysta
W Królestwie Urartu. Foto: Piotr Jurzysta
Najwcześniejsze osadnictwo w Tuşpa, o którym istnieniu mamy historyczne dowody, zlokalizowane było tuż przy stromym urwisku na terenie twierdzy, w pobliżu jeziora Van, na zachód od współczesnego miasta. Znaleziono tu inskrypcje urartyjskie, datowane na VIII i VII wiek p.n.e. Jednak najstarsza odkryta inskrypcja pochodzi aż z IX wieku p.n.e., z czasów panowania urartyjskiego króla Sarduri. Została wykuta w kamieniu w formie pisma klinowego, w języku neo-asyryjskim. Po upadku Urartyjczyków fortecę w Van kontrolowali kolejno Ormianie, Rzymianie, Medowie, Achemenidzi, Sasanidzi, Arabowie, Seldżucy, Osmanowie i Rosjanie.
W Królestwie Urartu. Foto: Piotr Jurzysta
W Królestwie Urartu. Foto: Piotr Jurzysta
Twierdza jest wzniesiona z bloków bazaltu oraz cegieł. Według przekazów pełniła bardziej rolę nadzoru nad okolicznymi terenami niż funkcje obronne. Obecnie wstęp jest teoretycznie płatny, choć nie trzeba tego stwierdzenia traktować zbyt ortodoksyjnie. Po ruinach chętnie oprowadzają miejscowe dzieci, które bardziej niż drobnych napiwków oczekują możliwości porozmawiania po angielsku.
W Królestwie Urartu. Foto: Piotr Jurzysta
Polecamy także inne artykuły Piotra Jurzysty na naszym blogu, m.in. o secesji w muzeach Płocka i Białegostoku – SECESJA PO PŁOCKU i BIAŁOSTOCKA SECESJA oraz o cmentarzach lwowskich – CMENTARZ ORLĄT I CMENTARZ ŁYCZAKOWSKI
A także inne teksty tego autora na jego prywatnej stronie na Facebooku: https://www.facebook.com/TeoriaWielkiejPodrozy/
W Królestwie Urartu. Foto: Piotr Jurzysta
***
***
***
Mili Czytelnicy
Blog Klubu Groblotera jest przedsięwzięciem non profit korzystającym z hostingu w domenie WordPress. Redakcja bloga nie odpowiada za rodzaj i treść reklam zamieszczanych pod artykułami.
2 myśli w temacie “KRÓLESTWO URARTU”