
Gdyby zdarzyło się Wam kiedyś być na kieleckim wzgórzu Karczówka, koniecznie w tamtejszym klasztorze poszukajcie figury św. Barbary. To jedna z serii trzech takich rzeźb jedynych w Polsce, a może nawet i na świecie.

Można powiedzieć, że to legendarna figura św. Barbary, patronki górników.
A dlaczego legendarna?🙂
A właściwie… to wcale nie legenda…😉
W przeszłości Karczówka była miejscem wydobycia m.in. rud ołowiu, cynku czy miedzi. W lesie poniżej klasztoru zachowały się pozostałości stanowisk górniczych w postaci szczelin w ziemi oszalowanych drewnem i kamieniami. Stanowią obecnie element ścieżki edukacyjnej w obrębie Rezerwatu Karczówka.

Kult świętej Barbary w tym miejscu sięga II połowy XVII wieku.
Wtedy to, w 1646 roku Hilary Mala – miejscowy górnik z Niewachlowa wydobył trzy bryły galeny – rudy ołowiu. Zostały z nich wykonane trzy rzeźby: Św. Barbary, Najświętszej Marii Panny i św. Antoniego.
Najokazalszą z rzeźb była figura św. Barbary, która została w przyklasztornym kościele św. Karola Boromeusza na Karczówce, ponieważ było to miejsce poświęcone górnikom i ich pracy.
Figura zrobiona z czystej galeny waży około 1800 kg. To jedyna taka rzeźba w Polsce, a może nawet i na świecie.
Stoi w kościele, lecz nie w ołtarzu, ani w żadnej z naw bocznych, lecz w przedsionku na wprost ołtarza, w kaplicy pod wieżą dzwonnicy klasztornej.
Figura NMP powędrowała do katedry kieleckiej.
Figura św. Antoniego trafiła do kościoła pw. św. Krzyża w Borkowicach koło Przysuchy.

Aha… Ale jest i legenda 🙂
Wedle przekazów ustnych, pewnego razu po modlitwie Hilary Mala zasnął zmęczony odmawiając litanię. We śnie ujrzał Świętą Barbarę. Usłyszał od niej słowa zachęty do poszukiwania skarbu. Podczas snu zobaczył górę, na której pracował i zamkniętą szparę skalną ponad skarbem. Zrozumiał, że aby wydobyć skarb, należy przekuć się przez skalne płyty. Skarbem tym okazała się bryła ołowiu, z której wyrzeźbiono posąg św. Barbary.

Kaplica św. Barbary usytuowana jest w przedsionku kościoła, na prawo od wejścia. Zaś dojść do kościoła można zarówno uliczką wewnątrz murów klasztornych – Aleją o.bernardyna Kolumbina Tomaszewskiego, mijając po drodze krzyż powstańców styczniowych lub leśną drogą poza murami.









Galenową figurę św. Barbary, kościół i klasztor na Karczówce oglądaliśmy z Klubem Globtrotera 4 lipca 2021 roku podczas wycieczki Z PUSZCZĄ JODŁOWĄ W TLE.
Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.

