KARMELICKA BANIA

Kościół karmelitów przy Krakowskim Przedmieściu. Na szczycie widoczna miedziana kula. Foto: Liliana Kołłątaj

Przy Krakowskim Przedmieściu, nieopodal pomnika Mickiewicza stoi barokowo-klasycystyczny kościół pw Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca. Mówiąc prościej i zwyczajnie – kościół karmelitów, bo chyba mało kto używa pełnej, długiej i skomplikowanej nazwy.
Warto przypomnieć, że to jeden z niewielu w pełni oryginalnych zabytkowych kościołów Warszawy, nie został bowiem zniszczony w czasie II wojny światowej.
Nie będziemy się jednak dziś zajmować jego historią.

Fronton kościoła karmelitów. Na szczycie widoczna miedziana kula. Foto: Liliana Kołłątaj

Przyjrzyjmy się drobnemu, jak na skalę budowli, elementowi dekoracyjnemu. Aby go zobaczyć, trzeba odejść na odległość kilkudziesięciu metrów, gdyż bezpośrednio spod kościoła nie jest widoczny.
Fronton kościoła karmelitów wieńczy sporych rozmiarów miedziana kula, którą oplata symbol zła – wąż z jabłkiem w pysku, przygnieciony złoconym kielichem z hostią- symbolem wiary.

Karmelicka bania z bliska. Widać węża z jabłkiem, przygniecionego kielichem z hostią. Foto: Piotr Abramczyk

To właśnie od niej wzięły się popularne w Warszawie powiedzonka: „spuchnąć jak karmelicka bania” lub „mieć łeb jak karmelicka bania”.
W takich kulach, pustych w środku, umieszczano dokumenty dotyczące powstania budowli, akty fundacyjne, wiadomości o fundatorze i budowniczym budynku, tudzież współczesne pieniądze krajowe. Nie inaczej jest także i w tym przypadku.

Fragment frontonu kościoła karmelitów widziany od strony pomnika Adama Mickiewicza. Foto: Liliana Kołłątaj
Szczyt frontonu kościoła karmelitów z widoczną miedzianą banią. Foto: Liliana Kołłątaj 

Warto przy okazji przypomnieć, że kościół karmelitów ten jest budowlą całkowicie oryginalną (oczywiście pomijając kwestię remontów), nie został bowiem zniszczony podczas II wojny światowej.

Warszawa Krakowskie Przedmieście kościół karmelitów
Kościół karmelitów. Foto: Liliana Kołłątaj


Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.

Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.



3 myśli w temacie “KARMELICKA BANIA

  1. Świetny artykuł ! Jestem warszawianką i wielokrotnie przechodziłam obok tego kościoła i nawet zdarzało mi się wchodzić do środka, ale nigdy nie spojrzałam tak uważnie na karmelicką banię. W najbliższych dniach wybiorę się się specjalnie na Krakowskie Przedmieście żeby zobaczyć wszystko na własne oczy. Pozdrawiam

    Polubienie

  2. Miło wiedzieć, że się czasem moje pisanie do czegoś przydaje i jakieś ciemności rozjaśnia.😉🙂

    Polubione przez 1 osoba

  3. Niestety nie mogłam się wybrać na te dwie miejskie wycieczki łącznie z Łazienkami)

    Pozdrawiam serdecznie Zosia Lang ________________________________

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to:
search previous next tag category expand menu location phone mail time cart zoom edit close