
„Marsz Radetzky’ego”, „Wiener Waltz”, „Wiedeńska krew”, „Zemsta nietoperza”, „Nad pięknym, modrym Dunajem”, „Wschód słońca” … To tytuły, które natychmiast kojarzą się z Wiedniem i Straussami.


Niezwykle utalentowana rodzina pozostawiła po sobie bogatą spuściznę muzyczną. Z rodu Straussów największą popularność zyskał ten ze środkowego pokolenia i jednocześnie najstarszy z trzech braci, przy którego nazwisku dla rozróżnienia dopisuje się często słówko: ‚syn’.
Co ciekawe, między ojcem i synem doszło nawet do rywalizacji, Johann Baptist Strauss (ojciec) był zazdrosny o sukcesy syna.


Johann Strauss II (1825-1899) nazywany królem walca, pozostawił po sobie 479 skatalogowych utworów: 174 polki, 159 walców, 70 kadryli, 40 marszów i jeszcze ponad 50 różnych innych kompozycji.
W rodzinnej orkiestrze zatrudniał ponad 300 muzyków. Zdarzało się, że różne grupy Straussowskiej kapeli grały o tej samej porze na kilku balach, a on sam Maestro wpadał tam na chwilę, by zadyrygować osobiście przynajmniej dwoma utworami.

Toteż nic dziwnego, że gdy zmarł w 1899 roku, właśnie jemu jednemu z całej rodziny Straussów wiedeńczycy postanowili ufundować pomnik. Tym bardziej, że stał już wówczas w mieście piękny pomnik innego sławnego austriackiego kompozytora – Wolfganga Amadeusza Mozarta, ustawiony w ogrodach Hofburga w roku 1896.

Komitet budowy w Wiedniu pomnika Johanna Straussa powołano w 1903 roku. W 1906 rozpisano konkurs na projekt przyszłego monumentu. Wybrano propozycję autorstwa Edmunda Hellmera. Niebawem też ustalono, że pomnik ustawiony zostanie w Stadtparku (czyli Parku Miejskim), na tyłach Kursalonu, jednego z XVIII-wiecznych, eleganckich gmachów koncertowych Wiednia, o kilka kroków od ścisłego centrum miasta.
Realizacja pomnika napotykała niestety ciągle na problemy finansowe, mimo że wspomagana była publiczną zbiórką, do której zachęcały władze miasta. Czas mijał, a pomnik pozostawał w sferze projektów. Przyczyną dodatkowego opóźnienia stała się też I wojna światowa.
Wreszcie w 1920 roku rada miejska postanowiła przeznaczyć większą sumę na realizację przedsięwzięcia.
26 czerwca 1921 odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika, w obecności władz miasta, a także Filharmoników Wiedeńskich, którzy wykonali walca „Nad pięknym modrym Dunajem”, oczywiście autorstwa Johanna Straussa.
Ponieważ Strauss komponował głównie muzykę taneczną, uważany jest za króla walca. Toteż pomnik nawiązuje do tych popularnych skojarzeń.

Kompozytor przedstawiony został jako grający na skrzypcach złoty król walca. Rzeźba z pozłacanego brązu wkomponowana została w marmurowy łuk ozdobiony liśćmi i płaskorzeźbami.
Gdy jedzie się lub spaceruje Ringiem, główną aleja Wiednia, otaczającą zabytkowe śródmieście, promieniejąca złociście kompozycja wyłania się na skwerze wśród drzew, kilkadziesiąt metrów od bulwaru.
Z upływem czasu złocenia posągu uległy uszkodzeniom, toteż w roku 1935 usunięto je zupełnie. Dopiero w 1991 roku przywrócono pomnikowi jego pierwotny stan.
W roku 2011 przeprowadzono gruntowną renowację rzeźby i jej otoczenia.
Złota sylwetka przyczyniła się do określenia używanego czasem w odniesieniu do pomnika: „Złoty chłopiec ze Stadtparku”.
Można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że jest to najczęściej fotografowany monument Wiednia.🙂

Przy okazji należy się słów kilka otoczeniu pomnika.
Stadtpark był pierwszym parkiem publicznym w Wiedniu. Został otwarty 21 sierpnia 1862 roku.
Jego obecna powierzchnia to ok 9, 5 ha.
W obrębie parku znajdują się place zabaw, pomniki i rzeźby, fontanny.
Ponieważ jest to park zabytkowy obowiązuje zakaz wejścia z psami.

Kursalon znajdujący się w pobliżu pomnika to sala koncertowa położona w południowo-zachodniej części Stadtparku.
Budowla ściśle wiąże się ze Straussami.
Dwukondygnacyjny gmach z czterema salami balowymi, z ogromnym tarasem od strony parku, zbudowany został w latach 1865-1867 roku z zupełnie innym przeznaczeniem.
Zaprojektowany w stylu włoskiego neorenesansu przez Johanna Garbena obiekt miał być pijalnią wód mineralnych. Ale już rok później, po koncercie Straussa, zaistniał jako sala koncertowa.
I tak pozostało do dziś. Odbywa się tu kilkaset koncertów muzyki poważnej rocznie i oczywiście dzieła Straussów stanowią znaczącą część repertuaru.


Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.


Bywam w Wiedniu kilka razy w Roku i znam nieco Stadt Park i okolice,nie mniej z przyjemnością dowiedziałam się więcej z bloga Globtroter 😊😁 Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Jak zwykle z wielką przyjemnością przeczytałam artykuł. Krótko, zwięźle i na temat a nawet trochę więcej.
Janina
PolubieniePolubienie
Ten typ to tak już ma.😉 Nie lubię się nadmiernie rozwodzić nad tematem.😉
A tak na poważnie. Sama po sobie wiem, że czasem ciężko przebrnąć przez długi tekst, nawet gdy jest ciekawy, bo zbyt wiele spraw odrywa nas od lektury. Staram się zatem tę zasadę zwięzłości i konkretności stosować też w moich wypowiedziach i artykułach.
Pozdrawiam serdecznie
Liliana Kołłątaj
PolubieniePolubienie