
To jedna z czterech najstarszych, murowanych budowli obronnych w Modlinie, której budowę rozpoczęto w czasach Księstwa Warszawskiego, na polecenie Napoleona. Waldemar Łysiak, znawca epoki napoleońskiej, w swej pracy doktorskiej dowodził nawet, że redutę projektował sam cesarz Napoleon.
Jest to budowla obronna o roli wieży artyleryjskiej – nawiązująca do wież Montalemberta, zwana także śródszańcem lub redutą.


Rozpoczęto ją budować latem 1811 r. Przerwano roboty wiosną 1812 r. wraz z wyprawą Wielkiej Armii przeciwko Rosji, gdzie Wielka Armia Napoleona poniosła klęskę. Ukończona została w 1815 r., ale już dla wojsk carskich.


Reduta była trzykondygnacyjna z przeznaczeniem pierwszego piętra dla pomieszczenia 300 osobowej załogi. Na parterze w narożniku północnym ulokowano magazyn prochowy; w południowym narożniku miała być umieszczona podziemna cysterna na wodę.
Zaplanowane ściany arkadowe pierwszego piętra, od strony dziedzińca nie zostały zrealizowane, zastąpiono je prostokątnymi oknami. Podobnie nie zrealizowano krętych schodów z parteru na platformę w narożnikach wschodnim i zachodnim.


Pierwsze piętro przeznaczone dla załogi i obrony artyleryjskiej miało pomieścić w kazamatach 19 armat, które można było wtoczyć po zwodzonym moście nad fosą. Jednak armaty nigdy tam nie stanęły, gdyż Reduta nigdy nie została uzbrojona. Nie wiadomo dokładnie, jakim celom służyła w okresie zaboru rosyjskiego do 1915 r.
Po uzyskaniu niepodległości w 1918 r. twierdza modlińska zaczęła być zagospodarowywana przez Wojsko Polskie, szczególnie po wojnie 1919-1920, w której także odegrała swoją rolę. W pobliżu reduty zorganizowano wielki szpital wojskowy, a w reducie urządzono wielki skład apteczny. Nieliczni już starzy mieszkańcy Modlina, nie mówią o reducie, lecz właśnie o „aptece”. Również w latach międzywojennego, w rejestrze zabytkowego budownictwa wojskowego tak nazywano ten obiekt. W końcu lat dwudziestych w pobliżu reduty rozmieszczona została wielka jednostka – 1. Pułk artylerii lekkiej. Ponieważ główną siłą pociągową dla dział były konie, z powodu braku miejsca w innych. stajniach, w kazamatach północno-zachodnich i południowo-zachodnich parterowej części redutyu urządzono stajnię, której ślady zachowały się do dziś.
Opis na podstawie artykułu z portalu http://www.twierdzamodlin.pl
Zdjęcia własne: Liliana Kołłątaj


***
***
***
Mili Czytelnicy
Blog Klubu Glotera jest przedsięwzięciem non profit korzystającym z hostingu w domenie WordPress. Redakcja bloga nie odpowiada za rodzaj i treść reklam zamieszczanych pod artykułami.