
Czerwony wagonik na Placu Sobieskiego jest chyba obecnie najbardziej rozpoznawalnym obiektem i symbolem Tarnowa.
To nawiązanie do historii miasta.
W roku 1911 w trzech miastach Galicji: Lwowie i Tarnowie zaczęły kursować tramwaje elektryczne. Malowane były na czerwono i ozdobione błękitno-złotym herbem miasta. Od kolorystyki zwano je biedronkami.
Długość tarnowskiej linii tramwajowej wynosiła 2580 m. Od godziny 6.00 do 22.00 kursowało 6 wozów, co 6 minut. Linia tramwajowe została zlikwidowana przez niemieckie okupacyjne władze w roku 1942.

W 2012 r. tarnowski tramwaj ponownie pojawił się na swojej trasie. Wprawdzie już nie kursuje, lecz zatrzymał się na stałe na jednym przystanku. To wierna replika dawnych tarnowskich biedronek. Część elementów – szyny, podwozie, dzwonek oraz lampy – pochodzi z oryginalnych tarnowskich tramwajów. Tramwaj powstawał aż trzy lata i w całości odtwarzany był ręcznie. Stalową konstrukcję tramwaju wykonali: Mieczysław Świątek oraz Stanisław Źrebiec. Wnętrze pojazdu to projekt i realizacja właścicieli Cafe Tramwaju.

Tarnów oglądaliśmy we wrześniu 2021roku, podczas wycieczki przez Ponidzie i Małopolskę zorganizowanej przez Klub Globtrotera Warszawa .
Na tegoroczną edycję trasy zapraszamy również we wrześniu, w dniach 24.-25.09.
Szczegóły👉 SZLAKIEM MALOWANYCH CHAT, MAŁOPOLSKICH ZAMKÓW I WINNIC. Polska z Klubem Globtrotera

Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.

