
W Warszawie mamy kilka pomników Janusza Korczaka. Jednak najpiękniejszy i najbardziej ekspresyjny znajduje się na Cmentarzu Żydowskim przy ul. Okopowej. Stoi na placyku kończącym alejkę na prawo od wejścia na cmentarz. Pełni on jednocześnie funkcję symbolicznej mogiły Starego Doktora. Janusz Korczak właściwie nazywał się Henryk Goldszmit, stąd na postumencie wykuto obydwa nazwiska.

Stary Doktor zginął prawdopodobnie w obozie zagłady w Treblince, na początku sierpnia 1942 r. Nie można też wykluczyć, że został zastrzelony już w Warszawie na Umschlagplatz lub zmarł z głodu i pragnienia w trakcie transportu. Takie wersje też są brane pod uwagę. Faktów na temat ostatnich chwil życia Korczaka już nigdy nie poznamy. Dokładna data śmierci nie została potwierdzona. Ostatnio za datę śmierci przyjmuje się 7 sierpnia.


Pomnik na Cmentarzu Żydowskim, projektu Mirosława Smorczewskiego, został odsłonięty w sierpniu 1982 r., w 40. rocznicę śmierci Janusza Korczaka. Przedstawia Starego Doktora idącego na Umschlagplatz wraz z dziećmi – jego wychowankami z prowadzonego przez niego Domu Dziecka. Pierwotnie ta placówka mieściła się przy ulicy Krochmalnej (obecnie Jaktorowska). Dom Dziecka jest tam do dziś, ponadto znalazło tam siedzibę Korczakianum, pracownia naukowa Muzeum Warszawy, dokumentująca życie i działalność Korczaka).
Na jesieni 1940 roku Dom Sierot został przeniesiony z Krochmalnej do getta, na Chłodną 33. Rok później nastąpiła kolejna przeprowadzka. Po zmianie granic getta w listopadzie 1941 roku sierociniec przeniesiono na ulicę Sienną, a dokładnie do istniejącej tu od 1912 roku kamienicy o podwójnym adresie Sienna16/Śliska 9. Wejście do Domu Sierot znajdowało się od ulicy Śliskiej. To stąd Korczak i jego podopieczni wyruszyli w ostatnią drogę, na Umschlagplatz i do Treblinki.

Po wojnie pod budowę Pałacu Kultury i Nauki wraz z jego otoczeniem wyburzono w tym rejonie zarówno ruiny, jak zachowane kamienice. Jak widać z poniższego zdjęcia dom przy zbiegu Siennej i Śliskiej istniał jeszcze w 1952 roku.

Pomnik autorstwa Bohdana Chmielewskiego i Zbigniewa Wilmy, upamiętniający Korczaka i jego wychowanków oraz ostatnią lokalizację Domu Sierot, stanął więc w Parku Świętokrzyskim, w okolicy gdzie niegdyś przebiegała ulica Sienna.
Stało się to dokładnie w Dzień Dziecka, 1 czerwca 2006 roku, po wielu latach zabiegów o upamiętnienie Starego Doktora stosownym monumentem w mieście, poza Cmentarzem Żydowskim.
Umieszczenie pomnika pod dokładnym adresem nie było już możliwe. W miejscu dawnej kamienicy pod adresem Sienna 16 pojawił się bowiem w roku 1955 Pałac Młodzieży, będący częścią Pałacu Kultury i Nauki.

Jak z powyższego wynika pomnik na Cmentarzu Żydowskim był pierwszym i o wiele wcześniejszym upamiętnieniem. Powstanie tych dwóch rzeźb w różnych lokalizacjach dzieli ponad 20 lat.
Pierwotnie rzeźba na cmentarzu wykonana była ze sztucznej żywicy. Niestety, okazało się, że wybór materiału był dość niefortunny. Symboliczny grób Korczaka odwiedza wiele osób, w tym także wycieczki szkolne. Grupy żydowskie tradycyjnie kładą kamyczki. Polskie dzieci, przywykłe do zwyczajów z cmentarzy katolickich, często zostawiają tam zapalone znicze. Żywica, z której wykonany był pierwszy pomnik, okazała się łatwopalna. Rzeźba kilkakrotnie zapaliła się od świec. Aby rozwiązać ten problem odlano pomnik w brązie.

Oryginał ze sztucznej żywicy, oczywiście po usunięciu uszkodzeń, przekazano do Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Borzęciczkach, którego wychowankowie opiekują się żydowskimi cmentarzami w okolicy.
Ośrodek ten istnieje od roku 1960 w zabytkowym, XIX-wiecznym pałacu. Patronem Ośrodka jest właśnie Janusz Korczak. Imię Korczaka nadano szkole 10 października 2002 r. Rok później pomnik z Warszawy dotarł na dziedziniec Ośrodka i został uroczyście odsłonięty.


Stefania Wilczyńska nie doczekała się tak pięknego wspomnienia. Ona oraz jej siostra Julia Wilczyńska (która również zginęła tragicznie w sierpniu 1942 r,. być może też w Treblince z Korczakiem i dziećmi) zostały upamiętnione inskrypcją na grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie.

Idąc do pomnika Korczaka po drodze mijamy jeszcze jedno upamiętnienie tragedii dzieci żydowskich w czasie II wojny światowej. Ten drugi pomnik – mauzoleum opisuję szczegółowo w oddzielnym artykule ➡️ PAMIĘCI DZIECI HOLOCAUSTU .

Zapraszam na zwiedzanie Cmentarza Żydowskiego z przewodnikiem. Możecie skorzystać z terminów, które podawane są w kalendarium i aktualnościach, możecie też ustalić ze mną termin dopasowany do Waszych potrzeb i możliwości czasowych. Możecie także zwiedzić cmentarz indywidualnie korzystającz aplikacji StoryPlanetGo, podążając przygotowaną przeze mnie trasą.
👇👇👇https://storyplanetgo.com/wycieczka/cmentarz-zydowski-relikt-minionej-epoki/

Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.
Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.


Chyba te „nasze” pomniki Korczaka ładniejsze niż ten w Jad w
Waszem w Jerozolimie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ten na Cmentarzu Żydowskim jest rzeczywiście ładny i ciekawy, a ten w Parku Świętokrzyskim bardzo ekspresyjny.
PolubieniePolubienie