SCHRONISKO W DOLINIE PIĘCIU STAWÓW

Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Foto Liliana Kołłątaj

Schronisko górskie PTTK im. Ludwika Zejsznera. Tatry Wysokie, Dolina Pięciu Stawów Polskich, nad brzegiem Przedniego Stawu. To miejsce i ten budynek zna chyba większość Globtroterów. Jeśli nie osobiście, to przynajmniej ze słyszenia.
To bardzo popularny wśród turystów obiekt użytkowy, prosty i piękny w swej prostocie.

Tablica przy wejściu do schroniska. Gdyby ktoś nie pamiętał patrona i wysokości, na jakiej zbudowano schronisko – zawsze można tu sprawdzić. Foto Liliana Kołłątaj
Widok na Dolinę Pięciu Stawów ze szlaku na Świstówkę. Z prawej strony między skałami i kosówką wyłania się dach pięciostawiańskiego schroniska. W centrum zdjęcia: Przedni Staw. Foto: Liliana Kołłątaj


A jednocześnie idealnie wkomponowany w otoczenie, zarówno pod względem konstrukcji, jak też naturalnych materiałów użytych do budowy. Drewniane bale wspomagane są tu przez górski kamień i płyty skalne.

Górski kamień użyty do budowy schroniska pozwolił wspaniale wkomponować obiekt w krajobraz. Foto Liliana Kołłątaj

Od pokoleń związane jest z rodziną Krzeptowskich, która gazduje także w innych schroniskach tatrzańskich. Obecnie obiektem kierują Maria i Marta Krzeptowskie, wnuczki Marii Krzeptowskiej, która szefowała w Pięciu Stawach od chwili powstania tego schroniska, a także w istniejących poprzednio.
To najwyżej położone schronisko w Polsce (1672 m npm). Jest też jedynym w polskich Tatrach, do którego nie da się dojechać samochodem. Transport zaopatrzenia spod uskoku skalnego w Dolinie Roztoki, gdzie kończy się droga jezdna, odbywa się linowym wyciągnikiem.


Budynek powstał w latach pięćdziesiątych XXw., a zaprojektowała go grupa architektów zakopiańskich pod kierownictwem profesora planowania przestrzennego Politechniki Warszawskiej Jana „Olafa” Chmielewskiego. Projekt zyskał uznanie i zespół architektów uhonorowany został nagrodą państwową Współprojektantami byli: Anna Górska, Gerard Ciołek, Jędrzej Czarniak, Jerzy Mokrzyński. Nota bebe, Anna Górska zaprojektowała także schroniska w Dolinie Chochołowskiej i na Turbaczu i współprojektowała schronisko na Hali Ornak.

Obecne schronisko nad Przednim Stawem. Foto Liliana Kołłątaj

W uzupełnieniu kilka faktów z historii, jako że obecne schronisko to nie pierwszy tego typu obiekt w tym rejonie. I nie od razu powstało w miejscu, w którym teraz stoi.

Pierwsze, stare schronisko im.Ludwika Zejsznera nad Małym Stawem.


Pierwsze schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich powstało w 1876 roku z inicjatywy Towarzystwa Tatrzańskiego (TT) i było to jedno z pierwszych schronisk w Tatrach. Zbudowano je w innym miejscu niż obecne. Powstało nad Małym Stawem, czyli nieco bardziej w głębi doliny. Już temu pierwszemu obiektowi na imię Ludwika Zejsznera, wybitnego polskiego geologa. TT w 1896 roku postanowiło przystąpić do budowy nowego, wygodniejszego schroniska. Już w 1898 nowe schronisko było ukończone. Obiekt szybko stał się za mały, więc w 1924r. podbudowano kolejne, które wciąż rozbudowywano i ulepszano. II wojnę światową przetrwało bez szwanku i nagle, w roku 1945, całkowicie spłonęło z niewiadomych przyczyn.

Stare, przedwojenne schronisko nad Małym Stawem. Foto: Tadeusz Zwoliński. Zdjęcie z zasobów Muzeum Tatrzańskiego

Andrzej Krzeptowski wraz z żoną sami podjęli decyzję o odbudowie schroniska. w 1947 roku stanął niewielki, drewniany budynek. Wszystko to nadal działo się nad Małym Stawem.
Obiekt funkcjował do 1954 r. i stoi do dziś.
Obecnie, od roku 1968, znajduje się tam strażnica Tatrzańskiego Parku Narodowego.


W 1954 roku ukończono budowę piątego już z kolei schroniska w Dolinie Pięciu Stawów.
Tym razem powstało ono nad północnym brzegiem Przedniego Stawu. I istnieje w tym miejscu do dziś. Funkcjonuje całorocznie i nadal obowiązuje w nim zasada, że każdy turysta schodzący że szlaki znajdzie w nim schronienie, nawet jeśli nie ma już miejsc w pokojach. Można wtedy skorzystać z możliwości ułożenia się na podłodze, co turyści nazwali „noclegiem na glebie”. Tzw. noclegu zastępczego schronisko udziela, gdy nie ma możliwości zejść bezpiecznie w dół (warunki atmosferyczne, zmrok).

Jadalnia i jednocześnie świetlica w schronisku w Pięciu Stawach. Niejedną godzinę spędziliśmy tu w oczekiwaniu na kultową już szarlotkę. 😀 Foto Liliana Kołłątaj

Natomiast w jadalni o każdej porze roku czeka na turystów słynna pięciostawiańska szarlotka. 😋 No, czasem zdarza się, że to turyści muszą na nią poczekać, jako że gdy wyłania się z pieca znika błyskawicznie. Szarlotka pieczona jest od początku, gdy kierowniczką schroniska została jego pierwsza szefowa – Maria Krzeptowska, ciągle według tego samego przepisu Babci Marii, czasem wzbogacana sezonowymi owocami (jagodami, borówkami).

Słynna pięciostawiańska szarlotka.😋 Wiele razy miałam zamiar ja uwiecznić na zdjęciu. Niestety, za każdym razem apetyt i łakomstwo brały górę, zanim przypomniałam sobie, żeby sięgnąć po aparat, szarlotki … już nie było.😀 Toteż posiłkuję się (cha! nomen omen 😀) pięknym zdjęciem ze strony internetowej schroniska.

Na początku XXI w. schronisko zostało zmodernizowane. Przebudowano wnętrze, likwidując m.in. słynną „dziesiątkę” (od numeru izby) czyli słynną salę wieloosobową. Unowocześniono instalacje sanitarne.
A przede wszystkim zbudowano biologiczną oczyszczalnię ścieków w technologii BIOVAC oraz elektrownię wodną, której uruchomienie pozwoliło zmienić system ogrzewania z węglowego na elektryczny. Dokonano również termomodernizacji budynku schroniska. Przedsięwzięcia te były jak się można domyślić, dość kosztowne, toteż schronisko zostało wsparte zewnętrznymi funduszami, o czym przypomina tabliczka przy wejściu.

Tabliczka przy wejściu przypomina, że na modernizację schroniska wykorzystano także fundusze zewnętrzne. Foto Liliana Kołłątaj

Najłatwiejsza droga do schroniska wiedzie z Polany Palenicy przez Dolinę Roztoki, koło Wodogrzmotów Mickiewicza i Siklawy. O Siklawie, Wodogrzmotach i szlaku przez Dolinę poczytajcie na blogu ⏩ WAKACYJNIE I TATRZAŃSKO czyli RZECZ O SIKLAWIE I OKOLICY

Dolina Pięciu Stawów widziana ze szlaku na Świstówkę. W centrum zdjęcia: z lewej Przedni Staw, z prawem z zieleni kosodrzewiny wyłania się dach schroniska. Foto: Liliana Kołłątaj

Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów stanowi doskonałą bazę do wędrówek po Tatrach Wysokich. Sama Dolina to obszar, które można penetrować godzinami, spacerujac w różnych kierunkach. Wyżej można wybrać się na Świstówkę, Kozi Wierch, Szpiglasowy Wierch, Orlą Perć. Przez przełęcze Krzyżne i Zawrat prowadzi szlak do Doliny Gąsienicowej i schroniska „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej. Przez Przełęcz Szpiglasową lub przez Świstówkę dojść można do Doliny Rybiego Potoku i do Morskiego Oka. Wszystkie wymienione szlaki wymagają dobrej kondycji i niewrażliwości na ekspozycję. Część z nich, zwłaszcza Orla Perć, także przygotowania technicznego (wskazany także sprzęt wysokogórski). Naturalnie należy też pamiętać o odpowiednim rozplanowaniu czasowym takich wędrówek, ponieważ ich czas to kilka do kilkunastu godzin. Nie wspominając już o takich oczywistościach jak zabranie ze sobą prowiantu, napojów, cieplejszej odzieży, odpowiednich butow, latarki i sprawnego telefonu komórkowego.

Dolina Pięciu Stawów Polskich. Rozwidlenie szlaków w miejscu, potok Roztoka wypływa z Wielkiego Stawu. Z prawej strony próg doliny, z którego spada wodospad Siklawa. Foto: Liliana Kołłątaj

Jeszcze bardziej szczegółowe informacje o schronisku pięciostawiańskim, jego historii, zasadach rezerwacji i aktualnych działaniach znajdziecie na jego oficjalnej stronie internetowej ⏩ https://piecstawow.pl

Na moim blogu znajdziecie również informacje o schronisku NA HALI KONDRATOWEJ

A także opowieść z tatrzańskich wędrówek o schronisku Stara Roztoka, również związanym z rodziną Krzeptowskich. ⏩ MAGDA Z ROZTOKI

Wieczorem nad Przednim Stawem. Z prawej strony światła schroniska pięciostawiańskiego. Foto: Liliana Kołłątaj

Podoba Ci się ten artykuł? Będzie mi bardzo miło, jeżeli zostawisz ślad Twojej wizyty w postaci komentarza lub polubienia i zostaniesz stałym czytelnikiem tego bloga.

Możesz także zasubskrybować bloga i otrzymywać bezpośrednio na swoją skrzynkę pocztową informacje o nowych artykułach oraz o terminach spacerów historycznych i przyrodniczych, rajdów i wycieczek Klubu Globtrotera.



1 myśl w temacie “SCHRONISKO W DOLINIE PIĘCIU STAWÓW

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to:
search previous next tag category expand menu location phone mail time cart zoom edit close